poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Misja1 Kasa cz.23

-Akira - krzyknęła - Akira, czekaj!
Biegłam tak szybko jak tylko mogłam, ale i tak nie mogłam dogonić Akiry i innych wilków, które biegły koło niej. Tunel zawalił się tuż za nimi i musiałam skręcić w boczny tunel. Ledwo żywa wybiegłam z jaskini i upadłam na ziemię. Długo leżałam jak martwa nie mogąc złapać oddechu.
 Poczułam krople deszczu na futrze. Zmęczona i głodna wstałam. Było bardzo zimno, a deszcz padał coraz bardziej. Robiło się ciemno. Chodziłam po lesie. Nagle usłyszałam hałas. Stanęłam jak wryta. Mając nadzieję, że to coś mnie nie zje
W tedy z jaskini wyszły dwa wilki.
-Kasa!
-Els! Sle!
Pobiegłam do wilków, a one zaprosiły mnie do środka. Jaskinia była mała, ale przytulna.
-Co ty tu robisz sama? - Zapytał Els.
-Zgubiłam reszte i chodziłam sam. Tak bardzo się bałam.
-Spokojnie już Ci nic nie grozi - powiedział Els.
-Chodź, zjemy coś - dodał Sle.
Zaczęliśmy jeść zające, które upolowali już wcześniej. Els opowiadał mi różne historie, Sle siedział cicho obok i czasami coś dopowiadał. Zrobiła się miła atmosfera, czułam się pewniej w ich towarzystwie. Potem położyliśmy się spać. Dawno się tak nie wyspałam. Rano wyszliśmy na zewnątrz, ale nie znaleźliśmy nikogo innego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz