czwartek, 27 października 2016

Od Aron'a do Akiry

Postanowiłem trochę się zdrzemnąć. Wtem zauważyłem małego szczeniaka biegnącego w moją stronę.
Jak błyskawica wpadł do mojej jaskini i przemówił melodyjnym głosem, jąkając się co chwilę.
 - O...ona... wpadła... i... i... nie... m-może... się... w-wydostać - wydukał wreszcie.
 - Wiesz gdzie ona jest młody? - spytałem na co maluch kiwnął głową. - W takim razie prowadź! - Uśmiechnąłem się przyjaźnie.Szczeniak pobiegł w stronę lasu co chwilę zatrzymując się i łapiąc trop.
 - J...jest... T...tam... - wskazał łapką na dość dużą dziurę.
 - Dzięki! - powiedziałem i podbiegłem w stronę dziury.
 - Akira, jesteś tam? - krzyknąłem.
 
<Akira?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz