niedziela, 16 października 2016

Od Diany do Fanty

Usłyszałam jak ktoś chodzi na zewnątrz. Nie wiedziałam kto to może być więc wyszłam sprawdzić. Zobaczyłam Fantę. Ona chyba też nie mogła spać. Postanowiłam wyjść i się przywitać.
-Hej
-Cześć. Czemu nie śpisz?
-Jakoś nie mogłam zasnąć, a ty?
-Ja też.
-Masz ochotę na nocne polowanie?
-Pewnie. Ja zawsze.
Pobiegłyśmy razem w stronę lasu i zaczęłyśmy tropić. Już po chwili pobiegliśmy w stronę sarny.

<Fanta?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz